piątek, 1 czerwca 2018

POFALOWANA O'BAG

Żelazko + deska do prasowania.
Prasujemy przez szmatkę (...)
 Jak prasować?!


No właśnie, jak prasować? Czy nic się nie stanie z moim Obag?

W poście Jak czyścić i dbać o Obag dość ogólnikowo opisałam zabieg wyprasowania O'baga. Wiele z was miało wątpliwości do tej metody, naprawdę niepotrzebnie bo jest ona zdecydowanie wygodniejsza i bezpieczniejsza od polewania wrzątkiem...

Do zabiegu spa potrzebne będzie nam żelazko, pielucha tetrowa/koszulka, deska do prasowania i sterta książek.

Żelazko możemy ustawić na maksymalną temperaturę i zapewniam was że nic się nie stanie, jednak jeśli na twoim O'bagu nie ma fal Dunaju to program do bawełny/cotton wystarczy. 
Wykładamy w środku pieluchę i prasujemy, z jednej i drugiej strony. 
Po wykonaniu tej czynności wykładamy jeszcze ciepłego bodziaka książkami,
 to one robią robotę.



Tak zabezpieczone body powinno leżakować minimum 2 godziny,  im więcej tym lepiej.
Rozgrzane pozostawione same sobie mogło by się ponownie pofalować, dlatego też należy je chronić przed słońcem i wysokimi temperaturami.


Wypoczęte leżakowaniem body pastujemy Rubber Cleaner'em, polerujemy i gotowe.

Spa warto zafundować przed sprzedażą body, brak rys i fal zwiększy jego wartość i zainteresowanie kupujących. 
Można też  dorwać bodziaki z drugiej ręki w niższych cenach które są "do spa", ten zabieg przywróci im świetność a my zaoszczędzimy na inne chciejstwa...



Prasowanie tak naprawdę ma na celu rozgrzanie gumy, kluczowe jest wyłożenie książek do środka.



Zimne body pastujemy niezastąpionym rubber cleaner'em


Po kilku minutach polerujemy...


I gotowe body wygląda jak nowe ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz